Zmarł Stanisław Molenda

Z przykrością informujemy, że 5 maja, w wieku 95 lat odszedł od nas jeden z najznakomitszych trenerów koni wyścigowych w powojennej Polsce. Był również ostatnim jeźdźcem, który dosiadał koni na Polu Mokotowskim przy Polnej.

Jego nazwisko zawsze łączyć się będzie z końmi HUMBUG, HUBERT, EPIKUR, EROTYK, KADYKS, DARGIN, BACHUS, czy arabskimi BOK, ARRA, które złotymi zgłoskami zapisały się w historii polskich wyścigów. Z jego nazwiskiem nierozerwalnie związany był również stajenny dżokej, nieżyjący już Jerzy Jednaszewski.

Trenowane przez Niego konie z wielkim powodzeniem startowały poza granicami Polski i rozsławiały polską hodowlę a były to BOSTELLA, DORIS DAY, TAORMINA, DRIADA czy podwójny derbista Polski i Austrii – NEMAN. Był również wielokrotnym trenerskim czempionem, cieszącym się wśród społeczności wyścigowej i publiczności ogromnym szacunkiem i uznaniem.

 

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 15 maja (poniedziałek) o godz. 11.00, w domu pogrzebowym Styks przy ul. Św. Wincentego 79 w Warszawie.