Informacja z Seminarium sędziowskiego EMHF 2017

SEMINARIUM SĘDZIOWSKIE

EUROPEAN & MEDITERRANEAN HORSERACING FEDERATION (EMHF)
4 marca 2017 r., Jersey, Channel Islands

W ramach współpracy pomiędzy krajami Europy Środkowej, European & Mediterranean Horseracing Federation (EMHF) zorganizowała kolejne seminarium dotyczące spraw wyścigowych. Wcześniejsze poruszały kwestie związane z weterynarią (Francja), podkuwnictwem (Irlandia), pracą handikaperów (Słowacja, Niemcy), pracą trenerów (Słowacja), osób odpowiedzialnych za utrzymanie i przygotowanie torów wyścigowych do gonitw (Anglia).

Tym razem spotkanie zostało poświęcone pracy Komisji Technicznej. Reprezentanci władz wyścigowych oraz sędziowie z Węgier, Szwecji, Grecji, Turcji, Anglii, Francji oraz Polski spotkali się na Jersey, niewielkiej wyspie pomiędzy Francją i Anglią, gdzie byli gośćmi miejscowego Jockey Clubu (www.jerseyraceclub.com).

Gospodarzami szkolenia byli przedstawiciel JRC – Jonathan Perrée oraz sekretarz generalny EMHF – Paull Khan. Spotkanie rozpoczęto od wizyty na tamtejszym torze wyścigowym, na którym organizowanych jest dziewięć dni wyścigowych, podczas których widzowie mogą obejrzeć gonitwy płaskie i płotowe. Na torze długości 1600 m rywalizują 42 miejscowe konie oraz przyjezdne z Francji i Anglii.

Przedpołudniową sesję seminarium otworzył Jonathan Perrée, prezentując historię, strukturę oraz założenia funkcjonowania Jersey Race Club.

Główną część warsztatów poprowadził przedstawiciel sędziów z ramienia British Horseracing Authority (BHA) – Colin Vickers. Obecnie skład sędziów wyścigowych w Wielkiej Brytanii tworzy 110 oficjalnych osób (opłacanych przez BHA) oraz stewardzi „lokalni”. W latach 90-tych liczba ta oscylowała w granicach 300 (!) plus stewardzi „lokalni”. Komisja Techniczna podczas dnia wyścigowego składa się z 4 – 5 sędziów oraz sekretarza odpowiedzialnego za kontakt pomiędzy stewardami a pozostałymi osobami funkcyjnymi, jak również prowadzącego cały sekretariat komisji.

Część praktyczna warsztatów została podzielona na zakresy tematyczne. Zadaniem słuchaczy było określenie – po prezentacji video, co i w której fazie gonitwy miało miejsce oraz zaproponowanie „sposobu rozwiązania” danego incydentu. Na koniec Colin Vickers przedstawiał decyzję sędziów angielskich. I tak pierwszym omawianym tematem było „przeszkadzanie”. Decyzje obecnych sędziów były zróżnicowane w zależności od modelu przepisów, na jakich bazują (angielskie bądź niemieckie).

Poniżej kilka przykładów, wraz z decyzją podjętą przez angielskich sędziów:

Tor Wolverhampton – Visit attheraces.com Maiden Auction Stakes
www.attheraces.com/atrplayer-replay-overlay/VOD/945696/true

Komisja Techniczna zadecydowała o dyskwalifikacji zwycięzcy. Na drodze apelacji koń Woodukheleyfit został przywrócony na pierwsze miejsce.

Tor Ascot – Duke Of Edinburgh Stakes (od 45 sek.)
www.youtube.com/watch?v=7pOhP_N_smc

Komisja Techniczna pozostawiła wynik bez zmian. Jeździec zwycięskiego konia ukarany został zawieszeniem na 7 dni za niedbałą jazdę.

Tor Windsor – Sky Bet Maiden Stakes
www.attheraces.com/atrplayer-replay-overlay/VOD/939000/true

Jeździec zwycięskiego konia ukarany został zawieszeniem na 4 dni wyścigowe za niedbałą jazdę.

Tor Wolverhampton – Follow us On Twitter At Wolves Races Handicap
www.attheraces.com/atrplayer-replay-overlay/VOD/937795/true

Jeździec, który zajął drugie miejsce został ukarany 7 dniami zawieszenia licencji za złą technicznie jazdę. Wynik pozostawiony bez zmian.

Kolejne przykłady dotyczyły nadużywania bata. Rozpiętość dopuszczalnego limitu uderzeń batem w krajach europejskich waha się od zera w Norwegii do dziesięciu w Grecji. Dzięki wieloletnim staraniom władz wyścigowych jest to najbardziej dopracowany punkt we wszystkich przepisach, stanowiący jednak ciągle największy odsetek wszystkich przewinień w poszczególnych krajach.

W Polsce jest to 18-35% wszystkich orzeczeń, w latach: 2014 – 65 orzeczeń na 235, 2015 – 34 orzeczenia na 188, 2016 – 103 orzeczenia na 294. Należy jednak zauważyć, że wzrost liczby kar za baty jest wynikiem wprowadzenia w Polsce od 2016 roku limitu, którego dotychczas w przepisach nie było. Podobna sytuacja dotyczy np. Niemiec, gdzie limit oraz wysokość kar zostały zmienione również w 2016 roku. A kary są bardzo zróżnicowane – od finansowych (włącznie z odebraniem do 100% premii jeździeckiej) do kilkunastu dni (bądź tygodni) zawieszenia licencji jeźdźca na dosiadanie koni w gonitwach. W Anglii, w przypadku orzeczeń dotyczących nadużycia bata, ze względu na liczną grupę jeźdźców, zdecydowanie bardziej preferuje się kary zawieszenia licencji, niż finansowe.

Inne przykłady orzecznictwa wyścigowego dotyczyły złego przygotowania koni do gonitw – „traktowanie gonitwy jako treningu”. Na Wyspach taki proceder może skutkować zawieszeniem startów konia do 40 dni, karą dla trenera (2500-4000 funtów) lub karą dla jeźdźca (10-18 dni zawieszenia licencji).

Na przykładzie gonitw skakanych przedstawiono problematykę związaną z nieprzygotowaniem konia do gonitw oraz zmuszaniem go do nadmiernego wysiłku. Kary dla jeźdźców za tego typu udowodnione przewinienie sięgają kilkunastu dni zawieszenia licencji.

Zaprezentowane przykłady jednoznacznie pokazują, że wszystkie kraje borykają się z tymi samymi problemami. Numerem jeden jest obecnie „nadużywanie bata”, które – pomimo starań w dopracowaniu przepisów pod względem dopuszczalnego limitu i sposobu używania tej pomocy – jest jednak wciąż największą bolączką dzisiejszych gonitw. Kwestią zasadniczą natomiast jest sposób karania. Kraje dysponujące liczną grupą jeźdźców mogą sobie pozwolić na zawieszanie licencji. Natomiast w krajach, gdzie liczba jeźdźców jest ograniczona, taki sposób karania szybko zakończyłby się brakiem aktywnych jeźdźców.

Kwestią równie ważną jest „przeszkadzanie”. W Anglii i Irlandii, co pokazują przykłady video, przesuwanie koni odbywa się niezwykle rzadko i tylko wówczas, kiedy jeździec ma udowodnioną niedbałą jazdę (careless riding). Natomiast jeśli sędziowie zadecydują, że postępowanie jeźdźca nosi znamiona niebezpiecznej jazdy (dangerous riding), wówczas koń jest dyskwalifikowany.

Inną sprawą jest podjęcie decyzji, kiedy konia przesunąć. Przesunięcie konia przeszkadzającego następuje jedynie wtedy, kiedy koń, któremu przeszkadzano, ukończył gonitwę na miejscu bezpośrednio za koniem przeszkadzającym. Kiedy pomiędzy oba konie „wejdzie” inny, wówczas nie ma mowy o przesunięciu konia przeszkadzającego (przykład konia Golden Horn w Nagrodzie QIPCO Irish Champion Stakes 2015). Taka praktyka jest zaakceptowana w Anglii, Irlandii i kilku krajach, które swoje przepisy oparły na przepisach brytyjskich. Nam bliższy jest model niemiecki, kiedy przesuniecie będzie miało zastosowanie niezależnie, czy było spowodowane niebezpieczną, złą technicznie czy niedbałą jazdą i tylko wówczas, kiedy miało ono realny wpływ na rezultat konia, któremu przeszkadzano.

Jednak niezależnie od przepisów, na jakich się pracuje, zawsze przesunięcie czy dyskwalifikacja koni/a będzie najtrudniejszą decyzją, przed jaką zostaną postawieni sędziowie i tylko od ich doświadczenia i wyczucia materii wyścigowej oraz konsekwencji w postępowaniu zależy, czy decyzje te będą akceptowane i szanowane przez środowisko.

Jakub Kasprzak
Główny Specjalista
ds. Hodowlanych i Wyścigowych